gn11.wasyl napisał(a):
Klasy Drag i Street należy połączyć i zrezygnować z Diesel jako oddzielna, Masters wystarczająco udowodnił ze da się szybko. Chcesz mieć wnętrze i wygrywać pucharek ? Zapisz się do klubu 300+ albo lataj na Unlim z całą resztą bogatych ludzi. Zawody jako takie są po to by bez kompromisów próbować osiągać jak najlepszy czas bo o to chodzi w wyścigach na 1/4 mili. Nie wspomnę już że wyśmiałeś klasy Drag jakie one to wolne na innym forum a jak przyszło co do czego że mogą się połączyć i możesz przestać wygrywać pucharki (aż takie ważne są?) to klas łączyć nie chcesz ? Hipokryzja na najwyższym poziomie.
pzdr
totalnie się nie zgodzę z Twoją opinią. Obecny układ jest bardzo dobry. zawodników w każdej klasie było sporo, czasy dobre.
łącząc Drag ze Streetem, zamiast 2 x po 15 samochodów będziesz miał tylko 15 samochodów, bo niektózy stwierdzą że to bez sensu. Rozwój, rekordy, o którym mówisz bedzie możliwe tylko, jeżeli bedzie to popularna zabawa, przyciągająca sporo kierowców... równierz albo przede wszystkim tych z ulicy. Popularyzacja tego przyciągnie też sponsorów, poparcie władz lokalnych itp... Twoja wizja kieruję sie raczej w stronę zamkniętego, wąskiego klubu.
Też nie do końca wyobrażam Sobie, że gość dajmy na to w nowiutkim Ferrari, będzie chciał jechać w parze z Civiciem, pociętym, połatanym, nastawionym tylko na szybki przejazd, pojeździe w którym ryzyko jakiejś awarii jest baaardzo duże.
Dla przykładu- w klasach Drag na Bemowie, jeden Civic w klasie Mini zgubił korbę, jeden Civic Rwd tańczył po całym torze, Golf w FWD Turbo zgubił maskę, ktoś tam wydmuchał uszczelkę na bournoucie... Niektórzy ewidentnie wolą bezpieczniej pojechać w Street dla funu.