Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego
http://forum.sss.org.pl/

Koło zamachowe - odelżyć ?
http://forum.sss.org.pl/viewtopic.php?f=4&t=2243
Strona 1 z 1

Autor:  Mad_Dog [ piątek, 23 stycznia 2009, 14:22 ]
Temat:  Koło zamachowe - odelżyć ?

Jestem w trakcie przygotowania auta tylko i wyłącznie na 1/4 mili i takie oto pytanie czy odelżyć koło zamachowe. Bo słyszałem różne opinie na ten temat. Jeśli tak to ile na maxa ile tylko się da czy tylko trochę.

Autor:  OZ [ piątek, 23 stycznia 2009, 14:41 ]
Temat:  Re: Koło zamachowe - odelżyć ?

tyle ile się da

Autor:  karpik [ poniedziałek, 26 stycznia 2009, 02:05 ]
Temat:  Re: Koło zamachowe - odelżyć ?

witam chcialbym podlaczyc sie do tematu kolegi gdyz rowniez potrzebuje fochowej porady co w przypadku jesli auto oprocz 1/4 mili sluzy do jazdy codzienej,jaka jest bezpieczna granica odelzenia seryjnego kola ktore wazy kolo 9kg?czy warto sie w to bawic czy kupic juz gotowe mowa o exedy 5,6 kg lub fidanza 3,8kg?jesli to ma znaczenie to jest to honda ktora jezdzi w klasie do 1,5,pozdrawiam

Autor:  grifter [ poniedziałek, 26 stycznia 2009, 12:59 ]
Temat:  Re: Koło zamachowe - odelżyć ?

ze zdejmowaniem to trzeba uwazac bo jak przesadzicie to mozna noge stracic ;)

Autor:  OZ [ poniedziałek, 26 stycznia 2009, 13:48 ]
Temat:  Re: Koło zamachowe - odelżyć ?

najwygodniej kupić gotowca bo jest wyważony

Autor:  NasE [ poniedziałek, 26 stycznia 2009, 18:17 ]
Temat:  Re: Koło zamachowe - odelżyć ?

Wlasnie od pewnego czasu nurtuje mnie ta sama tematyka i staram sie znalezc sensowne info, rade tudziez opinie kogos doswiadczonego.

Rowniez do swojego civica oprocz zmienionej skrzynki bede wrzucac lekkie kolo zamachowe.
Tutaj jest pare szkol.
Jedni jezdza sobie na odelzonych, stoczonych calkiem bezstresowo i z powodzeniem bez zadnych komplikacji.
Natomiast druga czesc barykady mowi iz temat jest troszke po ciulu, bo lepiej zainwestowac w markowe lzejsze kolo i sie nie stresowac.

Dlatego moze formulujac pytanie troszke inaczej.
Czy jest jakeis przeciwskazanie w odchudzaniu seryjnego kola czyli stoczenie + wywazenie go (w 100zl mozna sie juz z tym tematem zamknac). Jakies uboczne mozliwe skutki, komplikacjie niechciane sprawy itd? Zagorozenia?

Czy tez jedynie i sensownie pakowac sie chociazby w gotowe Exedy lud Fidanze czy tez F1 Racing kola ktore sa juz sprawdzone i teoretycznie tez nic nie powinno sie dziac. Tylko drozsza juz impreza zwlaszcza przy obecnym dolarze.

Prosze nie zrozumiec mnie zle, bo nie zamierzam klepac z panem Kmieciem w garazu auta aby wycisnac z niego smocy 10 magnetyzerami, bnajerami i fajnymi zapachowymi choinkami.

Chodzi o to, czy odchudzanie seryjnego kola jest madrym rozwiazaniem (mowie o zejsciu do wagi powiedzmy wlasnie z tych 8,6kg do okolo 4,5kg (pomijajac czy jest mozliwe, bo po wstepnym dowiadywaniu sie jest to wykonalne przy tym konkretnym)

tylko jak to sie zaopatruje zgodnie z sztuka? czy jest to rozwiazanie stosowane zamiennie czy tez raczej krotsza droga to jakichs pozniejszych problemow?

do tej pory chcialem dozbierac na te exedy chociazby i sie nie martwic, ale mialem juz do czynienia z paroma somorobkami i wlasciciele zachwalali.
jak to sie ma w praktyce?

Dziekuje z gory jesli ktos moglby podzielic sie swoimi doswiadczeniami i wiedza.

Autor:  OZ [ poniedziałek, 26 stycznia 2009, 20:57 ]
Temat:  Re: Koło zamachowe - odelżyć ?

może nie mam doświadczenia w samodzielnym toczeniu kół ale ogólnie zasada jest taka, że lżejsze koło ułatwia przyspieszanie
poza tym jak zrobisz sam to będziesz miał większą satysfakcję

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/