Marlon - taka mala poprawka... Szewc to po niemiecku Schuhmacher.
Zaś 7-krotny MŚ F1 to Schumacher i tylko podobnie to brzmi, ale z szewcem nie ma nic wspolnego.
Jak dlugo ogladacie wyscigi F1 ? Bo ja chyba od kiedy potrafię chodzić. Jezeli tez pamietacie tak odlegle czasy to zapewne widzieliscie pojedynki Senny z Schumacherem. Wtedy nie bylo ograniczenia w boksach
Walka byla przez caly wyscig i ktos kto mowi ze jazda Schumachera nie ma otoczki, atmosfery to chyba nie do konca jest w temacie :/ Fakt faktem, ze robi sie nudno, ale dlaczego inni sie skupiaja na wszystkim innym tylko nie na tym zeby dopasc ferrari. Williams byl juz raz bardzo blisko...ale sie nie udalo i im sie odpadlo z rywalizacji, teraz jest szansa McLarena w przyszlym sezonie, bo maja nowoczesna infrastrukture ( zdaje sie pod Woking ) i super kierowce ( moj typ na kolejnego MŚ zaraz po tym jak Schumi skonczy lub zacznie przegrywac. Chodzi mi oczywiscie o Kimiego Raikkonena.
Ps. Wiecej calej F1 szkodzi nie tyle Schumacher i Ferrari, tylko panowie Max Mosley i Bernie Ecclestone. Robia z F1 zabawki... Kiedys podczas jednego sezonu ktos mogl wyskoczyc nowatorskim rozwiazaniem, a teraz regulamin jest tak sformulowany ze cokolwiek ktos wymysli to jest od razu na to BAN i tak sie hamuje rozwoj F1 i tym samym nie daje sie dogonic Ferrari, a celem tych zmian regulaminu jest to zeby dopasc Ferrari i zeby walka powrocila na tory F1.
Pozdrawiam i przepraszam za tak rozlegly post.