eXPerT napisał(a):
kfak napisał(a):
moj kolega wchodzil w zakret po deszczu na brudnym asfalcie (takim z blotem) 90' przy 90km/h wyrwal krawezniki rozpieprzyl pol civica walac w plot i koszac znaki po drodze.
chce go poznac
BTW: civic to podobno bardzo dobre auto do KJSow, bo mozna calego KJSa przejechac na jednym biegu ^^
kfak napisał(a):
wysiadl i powiedzial "KU$$#%A to nie NFS"
Chyba robi sie OT
Za króla szos się nie uważam (raz mi zgasł na torach kolejowych...), ale myślę, że granie w CMR pomaga. Dzięki temu kierowca prawie bez doświadczenia może zobaczyć jak zachowuje się samochód w różnych sytuacjach...
kfak napisał(a):
KU$$#%A to nie NFS"
A widzisz... NFS to NFS... Bardzo grywalny
ARCADE. CMR jest nieco (chyba bardziej niz nieco) bardziej realistyczny od NFS... Ale pokory może nauczyć RICHARD BURNS RALLY... Tutaj można się załamać... Przy najmniejszym ruchu kierownicą, bez manewrowania gazem i hamulcem można zaliczyć masę drzewek...
(tutaj pragnalbym sie pochwalic, ze po krotkiej nauce jazdy tym bullshitem mialem prawie taki sam czas jak Geborys - tez w to gral).
No coz... Teraz ktos mnie skrytykuje ze ja tu o grach... Ale one są jedynym źródłem informacji o zachowaniu auta dla mlodych ludzi... Chociaż ostatnio czytam książkę o jeździe samochodami rajdowymi... Ale książka sprzed 20 lat... Teraz już mało zostało maluchów i 125...
Ale wiem, ze czesc moich rowiesnikow po meczeniu NFS mysli, ze bedzie jechac 300kph w miescie itp. ale tutaj dziala teoria Darwina - sami sie wyeliminuja, bedziemy miec madrzejszych Ziemian... Tylko zeby eliminowali sie sami a nie jeszcze kogos niewinnego... Ufff... Koncze...
Do admina: A może zrobimy z tego oddzielny temat (Czy wirtualna jazda pomaga uczyc sie prawdziwej)... Ale temat zawalilem.. Ale mozna to oddzielic, bo baardzo OT...
OT to sam zrobiles, jak interesuja Cie rajdy to zapraszam na rajdy.prezes.com, auto.komnata.pl albo rajdy.hoga.pl albo rajdy.pl czy inne temu podobne.
to jest forum o Legalnych wyscigach po prostej, a nie jakis grach, "czy gry ucza zachowania na drodze", uczeniu jazdy czy bog wie czego. od tego sa inne fora. A co do tego "realizmu" to zaczal bym od tego, ze w takich grach masz przygotowany samochod w jakims stopniu i napewno jego wlasciwosci jezdne (nawet na normalnym ustawieniu) nie sa zblizone do takiego samego auta w wersji salonowej.
Imo to najlepiej zacznij od
http://www.prawojazdy.pl i pocwicz sobie rozwiazywanie testow i takie tam
i pocwicz zeby Ci wiecej samochod na torach nie gasl, a najlepiej niewsiadaj za kolko jak nie masz prawka, bo jeszcze komus krzywde zrobisz. nawet pasazerom pociagu - bo spoznia sie ludzie do pracy.