Oszukanie to raczej nic nie da. Zostaje chip tuning.
Power box, będzie zwiększał dawkę paliwa przez modyfikowanie sygnału wychodzącego z ECU. Jedno z tańszych rozwiązań ale nie zawsze zadowalających.
Lub indywidualny program. Na pewno dało by to najlepszy efekt, zwłaszcza, że modyfikowałeś układ dolotowy
Są też chipy z gotowym programem pod konkretny model samochodu. Coś pomiędzy Power Boxem a indywidualnym programem. Ale do samochodu po jakichś modyfikacjach polecał bym indywidualny program.
Ze strony V-Tech:
Auto wolnossące (bez turbo) można zwykle wzmocnić o ok. 8% mocy i 8%-10% momentu obrotowego modyfikując kilka podstawowych parametrów: dawkę paliwa, czas rozpoczęcia dawkowania, kąt wyprzedzenia zapłonu i mapę kalibracji sondy lambda. Niektóre auta poprawią się lepiej, innych nie da się zmodyfikować. Z punktu widzenia użytkownika rozsądne jest połączenie modyfikacji mechanicznej z elektroniczną. Przy stosunkowo prostych zestawieniach pozycji (np. sportowy wałek rozrządu z odpowiednio dobranym chipem) wzmocnienie może przekroczyć 15% mocy i momentu. Zużycie paliwa pozostanie bez zmian lub nieco spadnie (wynika to z faktu, że część wzrostu mocy pochodzi z przyśpieszenia zapłonu, więc nie wymaga paliwa). Niekiedy istnieją pewne dodatkowe wymagania eksploatacyjne, które wyjaśnią Państwu nasi przedstawiciele lub dział handlowy firmy. Gwarancja na oprogramowanie wynosi 2 lata.
Można poczytać. Jaką firmę wybierzesz twoja sprawa.
http://www.vtech.pl/in_glowna.html
jeśli twój przepływomierz nie był by w stanie zmierzyć ilości powietrza jaka dostaje się do kanału to można by było go chyba wymienić na jakiś większy. Ale wtedy na pewno musiał byś napisać indywidualny program.
Kontrolowanie współczynnika lambda (współczynnik nadmiary powietrza λ) i ustawianie go na bieżąco nie ma większego sensu ponieważ robi to ECU kilkaset razy na sekundę biorąc pod uwagę wiele informacji. Poza tym w pewnych warunkach nie zawsze wzbogacenie mieszanki powoduje przyrost mocy. To o czym mówisz robi właśnie Power box modyfikuje sygnał wychodzący z ECU do wtryskiwaczy.
Co do temperatury to chyba im zimniej tym lepiej.