Mamy w naszej organizacji ... pszczelarzy, tzn tak na prawdę mamy jednego Kondzia bo ja to ostatnie miodobranie robiłem 20 lat temu
z 300 uli zostało może 10
No ale są jeszcze pasjonaci, którzy to kochają i mogą odsprzedać trochę dobroci bez żadnych syfnych dodatków chemicznych i sztucznego dokarmiania pszczół, polecam
chętni niech piszą do
konrad.katarzyniak@sss.org.plponiżej cennik i dostępność:
akacja, wielokwiat, rzepak po 21zł/litr
lipa po 23zł/litr, ale jest już końcówka ok. 30 litrów
zamiast cukru (czyli białej, przemysłowej trucizny) miodek do herbaty i nie tylko